Aby urozmaicić wygląd naszej strony internetowej, warto w artykułach umieszczać zdjęcia, które będą zajawiać to, o czym jest tekst. Jednak nie każda fotografia jest odpowiednia do tego celu. W jaki sposób przygotować plik graficzny, aby spełniał odpowiednie wymagania?
- Rozmiar – optymalna jest szerokość Full HD 1920 px. Najczęściej platformy blogowe same dopasowują pliki do odpowiednich formatów, jednak mimo wszystko warto o tym pamiętać. Również istotne jest to, aby zdjęcie było pionowe – obecnie większość ekranów ma układ horyzontalny.
- Nazwa – unikajmy dodawania plików nazwanych przypadkowym ciągiem liczb i liter. Nazwa zdjęcia powinna odzwierciedlać to, co przedstawia np. kwiaty_wazon. Pamiętajmy również, aby nie używać spacji – w zamian stosujmy tzw. „podkreślnik”, czyli _. W nazwie nie umieszczajmy również znaków polskich ani specjalnych.
- Waga – im lepsza jakość zdjęcia, tym większa jego waga, a co za tym idzie, dłużej się ono wczytuje. Dlatego nie warto dodawać zdjęć większych niż 1 – 2 MB. W przypadku, gdy nasze pliki są za „ciężkie”, powinniśmy je skompresować – oznacza to usunięcie niektórych informacji z obrazu, przez co jego waga się zmniejsza. Pomocnym narzędziem jest strona tinyjpg.com, która pozwala na łatwą i szybką kompresję.
- Format – podczas zapisywania zdjęcia trzeba zwrócić uwagę na format pliku. Najpopularniejszym jest JPEG, jednak jest to forma ulegająca kompresji tzw. forma stratna. Jeżeli nie chcemy zmniejszać pliku warto zapisać go w formacie PNG.
- Atrybut ALT – nazwa wzięła się od jego funkcji, czyli “alternatywnego tekstu”. Roboty sieciowe sczytują atrybut oraz nazwę zdjęcia, aby móc je odpowiednio zidentyfikować i sklasyfikować. Podstawowy kod obrazka to <img src=”nazwa-pliku.jpg” alt=”opis tego, co znajduje się na zdjęciu”/>. Warto uzupełnić atrybut ALT, ponieważ jest to naturalny sposób na wypełnienie strony słowami kluczowymi, co pomoże nam w budowaniu pozycji strony w SEO. Co więcej, atrybut ALT pełni rolę anchor tekstu, jeśli grafika jest jednocześnie linkiem.
